Nasze elitarne forum - www.dookie.fora.pl

spiżowyratler

Oh. Kocham Was. Ja też się boję do wody skakać. Ale w kosza kocham graać Very Happy

Tylko w mojej obecnej szkole nie ma takiego koła. Blee.

Adeline.

To ja się boję skakać do wody i niecierpię grać w koszaxD
Dla mnie jakikolwiek ruch fizyczny, na wf szczególnie, jest przekleństwem.

Marvela

Hurra! wszystscy są zgodni! Wf sux!!! Very Happy

spiżowyratler

No..No dobra. Mogę się z tym zgodzić. W sumie to racja! Anty-Wf !

Strychnine

Nie no, wf jest fajny, szczególnie siatkówka i jak w nogę gramy, ale cóż, rzadko piłki dotykam, bo chłopaki tacy zaborczy są xDDDD Ale pan wuefista... xD Mm...

Marvela

Ja mam PANIĄ głupią jędzę. I jeszcze samochodem jeździć nie umie... Ja szłam sobie z koleżanką przez przejscie jakiś samochód zawracał własnie na tym przejściu przez totalnie wszystkie możliwe pasy, no powiedziałam Jolce 'patrz, co za debil nie umie jeździć'... ja tu się przyglądam a to kobita od wf z jeszcze otwartym oknem!

spiżowyratler

<lol2> U mnie ktoś zmądrzał i wybił babie od chemii szybę w jej pięknym aucie!

Adeline.

U nas by takie coś nie przeszło. Kamery, gasz, co za więzienie.

Marvela

biednaś

Adeline.

I to jeszcze jak!

leniwiec

Wkurzają mnie te kamery, Jezuuu.

Nienawidzę wf'u.
Zajęcia na basenie miałam z pewnym facetem, on nie był moim nauczycielem. Właściwie to rzucał jakieś polecenia reszcie dziewczyn, co to naprawdę umiały pływać i całą resztę czasu poświęcał, ja wiem, 3 osobom ze mną włącznie? Gość był w porządku. Bałaś się, nie zmuszał Cię. Krok po kroku, po kawałeczku podnosił poprzeczkę. Czegoś nie zrobiłam od razu, on i tak zorganizował to w taki sposób, że potem dawałam radę.
Właściwie to dalej nie potrafię pływać, ale w sumie nawet nie chcę się uczyć. Woda nie jest dla mnie, po prostu.

A dziś pierwszy raz w życiu skakałam przez kozła. Joł.
Skok przez kozła rozkroczny.
Nie wiem jakim cudem, ale dostałam piątkę. Bałam się jak choooolera. No po prostu strasznie.

Marvela

Pamiętam jak moja koleżanka ze strachu tak się rozbiegła, że poprostu nad nim przeleciała. Dosłownie!

spiżowyratler

OO... To musiało być ciekawe. Ja też miałam z tego piątkę, ale w sumie nie wiem jak to zrobiłam.

Marvela

Żebyś wiedziała

. Ten lot był niesamowity.
Ja nie pamiętam jak mi poszło... Bo skakałam tylko w SP, ale wtedy jeszcze lubiłam wf. I wkręcałam wszystkich, że jak mi się odlepi jeden zamek na aparacie ortodontycznym, to mi na pewno się cały łuk odlepi i nauczycielka za mną latała i się pytała, czy wszystko działa

Adeline.