Autor Wiadomość
May
PostWysłany: Sob 22:52, 29 Sie 2009    Temat postu:

nie sądzę Kage
Kage
PostWysłany: Czw 10:01, 27 Sie 2009    Temat postu:

i tak jest wyższy ode mnie. 5 cm, ale co tam Very Happy
Fajny wywiad Wink
Może w końcu zacznę szanować BeJota? Wink
Mrs.Granade
PostWysłany: Śro 22:46, 26 Sie 2009    Temat postu:

No mnie obchodzi ile wazy i mierzy misiek i ciebie raczej tez. I nadal kurwa nie wiem jakiej pasty zebowej uzywa. Normalnie jak bedzie jakis czat z pl to wbije i spytam
Marvela
PostWysłany: Pią 14:41, 21 Sie 2009    Temat postu:

Strychnine napisał:

A z tą wagą chodziło o to, że jest dość drobny jak na faceta, a im mniejsza masa człowieka, tym mniejszą ilością alkoholu się upija. Teoterycznie.
Kurde, z niego naprawdę mały człowieczek jest.


Wiem. O ile nie wchodzi w to tłuszcz, bo alkohol się w tłuszczu nie rozpuszcza. Chyba. Geez, są wakacje!

Jakieś 2 cm niższy od mojego taty. Tak się mówi, ale skoro 80 jest od niego niższa itd., to nie sprawia mu to problemów chyba.
Ale i tak sobie przynosi taboreciki do zdjęć <333
Strychnine
PostWysłany: Czw 22:33, 20 Sie 2009    Temat postu:

Marvela napisał:
Jest gówniany. Dziennikarz w ogóle nie umie prowadzić wywiadów. Już na początku:
BJ:Ale tylko mój ojciec miał prawo mówić do mnie B.J. Tylko on jeden.
M:Rozumiem. Zatem B.J....

Brak mózgu, serio.

Billie też niezły. Po co komu wiedzieć ile waży.

Reszta ujdzie. No, oprócz tego nagrobka jeszcze -.-

Z tym BJ'em to dla żartu było, choć trochę to nie na miejscu było, jak dla mnie.
A z tą wagą chodziło o to, że jest dość drobny jak na faceta, a im mniejsza masa człowieka, tym mniejszą ilością alkoholu się upija. Teoterycznie.
Kurde, z niego naprawdę mały człowieczek jest.
Marvela
PostWysłany: Czw 21:52, 20 Sie 2009    Temat postu:

Jest gówniany. Dziennikarz w ogóle nie umie prowadzić wywiadów. Już na początku:
BJ:Ale tylko mój ojciec miał prawo mówić do mnie B.J. Tylko on jeden.
M:Rozumiem. Zatem B.J....

Brak mózgu, serio.

Billie też niezły. Po co komu wiedzieć ile waży.

Reszta ujdzie. No, oprócz tego nagrobka jeszcze -.-
Adeline.
PostWysłany: Czw 15:10, 20 Sie 2009    Temat postu:

Z GD art. Sympatyczny wywiad, pozwolę sobie go tu wrzucić. Wink

Cytat:
Billie Joe dla Maxim - 2009, sierpień
Tłumaczenie: worry
Źródło: Maxim
Jak zwracać się do Ciebie? Billie Joe czy B.J.? Niektórzy mówią do mnie Billie, niektórzy Billie Joe. Oba zwroty są dobre. Ale tylko mój ojciec miał prawo mówić do mnie B.J. Tylko on jeden.

Rozumiem. Zatem B.J. jaka jest najfajniejsza rzecz w największym zespole punkrockowym na ziemi? Granie wielkich koncertów. Patrzysz na zgromadzoną publikę w liczbie 50 tys. I myślisz sobie: „Ja pierdolę, nie ma w tej chwili na świecie takiego miejsca w którym wolałbym być niż to – tu, teraz”

Nieźle jak na szkolnego dezertera. Nigdy nie żałowałeś porzucenia szkoły? Samego faktu raczej nie. Miałem wtedy tyle zaległości, że nie możliwym przeze mnie było ukończenie szkoły średniej. Zaczynaliśmy wtedy jako zespół, graliśmy koncerty i rozpoczęliśmy nagrywać naszą pierwszą EP-kę. W tamtym momencie uznałem, że szkoła nie ma mi nic do zaoferowania. Tak więc ją rzuciłem. Późniejsze wydarzenia świadczą, że to obróciło się dość dobrze dla mnie.

Jakiego narkotyku nigdy byś już nie wziął w życiu? Zdecydowanie kwasu. Nie żałuję że go wziąłem ,ale za cholerę bym tego nie zrobił drugi raz. Jestem za bardzo neurotyczny do tego. Zapewne siedziałbym z 9 godzin ssąc swego kciuka.

Green Day wydaje się być w tej chwili najbardziej zaangażowanym politycznie zespołem rockowym. Czy kiedykolwiek mógłbyś kandydować na jakieś stanowisko? Nieee, Byłem przez chwilę w Partii Zielonych i chciałem być bardziej aktywny politycznie. Ale startowanie na stanowisko byłoby narkotykiem. Wciągnęłoby… „Christian”. Musisz być świętym. Co przede wszystkim znaczy że musisz być kłamcą.

Na podstawie American Idiot stworzono nowatorski musical. Czy kiedykolwiek myślałeś o aktorstwie? W połowie lat 90-ych,w okresie Dookie, miałem mnóstwo ofert – typowych gównianych banałów dla nastolatków. ( Nie wyobrażam sobie tego. Laughing )Ale nie mógłbym zrobić filmu tak z miejsca. Wolę powoli w to wchodzić. Chcę rozśmieszać ludzi.

Kogo widziałbyś w filmie biograficznym o Tobie? Rany. Nie mam pojęcia! Ktoś wyższy ode mnie byłby ok. Albo nie. Ktoś niższy, jak np. Tom Cruise. Jak w filmie o The Doors, gdzie aktorzy byli bardziej obleśni od aktualnych członków zespołu.

Od 21 roku życia jesteś mężem jednej kobiety. Uzasadnij monogamię, proszę. Znam Adrienne 19 lat. W naszym związku jest i wiara i zaufanie. Możesz to uznać za jakieś pieprzone dziwactwo. Zrozumiem, jeśli miałeś choć raz rozczarowujący seks, wtedy nie pozostaje Ci nic innego jak wypić kolejną lufę, aby się dowartościować.

W porządku Panie „Hair-Dye-and guyliner”. A czy dywan pasuje do zasłon? Aktualnie kładę panele. Polecam Ci.

Masz dwóch synów: 10 i 14 lat. Jakim jesteś ojcem? Jestem każdym rodzajem ojca. Z jednej strony jestem dość konserwatywny, a z drugiej strony gdy moi synowie zapraszają znajomych, zachowują się w stylu: „O rany! Zobaczcie te tatuaże. Twój tata jest szalony!” Mamy taka małą ligę, chce ich ukształtować nim skończą 10 lat. Największy wpływ na nich mam bowiem w pierwszych 11 latach

Czy opowiadałeś swoim synom o incydencie z 2003 gdy zostałeś zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu? Nie. I nie zamierzam nigdy im o tym mówić. Nikt nie chciałby słyszeć o tym, że jego ojciec spędził noc w areszcie. Jest to jedna z tych rzeczy z których nie jestem dumny, to było niebezpieczne. To była zwykła noc ze znajomymi: piwo, wino, drinki. A mam 170 cm i ważę 65 kilo. Z powrotu do domu pamiętam czerwone światło a później już tylne siedzenie radiowozu. Nie było to moja chwila dumy.

Czy poczułeś się urażony po tym jak Johnny Rotten z Sex Pistols nazwał Green Day’a pozerami i grupą onanistów? Nie. Ten facet nigdy nie powiedział o nikim nic miłego. Jest zgorzkniały. Kogo On obchodzi?

Nie jesteś religijnym facetem. Co według Ciebie się z nami stanie gdy kopniemy w kalendarz? Myślę, że gdy przyjdzie na mnie czas, to będę miał problem żeby dogadać się z tymi całym gwiazdozbiorem. Ale przynajmniej nie jestem Michael’em Jacksonem na którego w niebie czeka Elvis żeby go kopnąć w tyłek. Bo on właśnie czeka na niego tam na górze, z parą mosiężnych pierścieni z wygrawerowanym imieniem Michaela. Słyszę, że zamierzają wybrać nowego Króla Popu. Wiec i ja tez chciałbym dorzucić swoją cegiełkę.

W porządku. Jeśli zatem nadejdzie w końcu Twój czas, jaki chciałbyś napis na swoim nagrobku? Nie przywiązuje do tego wagi i nie będę tego robił tak długo jak nie nadejdzie „Time Of Your Life”
spiżowyratler
PostWysłany: Pon 23:24, 17 Sie 2009    Temat postu:

Bidżejek korzystnie dość..
Tred masakra..
a Joseph nieźle jak na 14 lat, wygląda na starszego.
Mrs.Granade
PostWysłany: Pon 21:18, 17 Sie 2009    Temat postu:

Taki blond czopek!
leniwiec
PostWysłany: Sob 12:16, 15 Sie 2009    Temat postu:

Tre?
FU FUJ FUJ FUJ!
Kage
PostWysłany: Pią 11:15, 14 Sie 2009    Temat postu:

bląd ajrokeza, isn't it? Very Happy
oze, Bidżej zaczyna mi przypominać kolesia z Whte Stripes.
Yay, NICK!!!! Very Happy (x2) Very Happy i Riczard *_* Very Happy
Strychnine
PostWysłany: Czw 22:37, 13 Sie 2009    Temat postu:

Tré dobrze prawi, ale co on ma, do kurwy nędzy, na głowie? xD
Adeline.
PostWysłany: Czw 21:45, 13 Sie 2009    Temat postu:

Adeline. napisał:
Martie napisał:
heh. przyznam, że się niezły osobnik z niego zrobił. w porównaniu do końcówki poprzedniego roku to teraz och i ach

Nie wiem jak wyglądał rok temu, ale w Szczecinie był genialny. Chętnie bym się wybrała na ich koncert jeszcze raz. Nie miałabym nic przeciwko, jakby i w Polsce byli z GD jako support. Wink
Cytat:
yhm. jak na 14 lat, to nieźle...

No, całkien nieźle wygląda. Ale prawie bym go nie poznała, bo nadal mam w pamięci KCA z 06 roku.
Wiem, że BJ to wymoczek, ale nie myślałam, że synek aż tak wyrośnie. Ale to fajnie. Jak minęły mnie lata dwudziestoletnich grindejowców, tak będę mogła sobie trchę na Josepha popatrzeć, bo to przecież tylko dwa lata... Laughing


Haha, prawda. Wink
Adeline.
PostWysłany: Czw 21:42, 13 Sie 2009    Temat postu:

Martie napisał:
heh. przyznam, że się niezły osobnik z niego zrobił. w porównaniu do końcówki poprzedniego roku to teraz och i ach

Nie wiem jak wyglądał rok temu, ale w Szczecinie był genialny. Chętnie bym się wybrała na ich koncert jeszcze raz. Nie miałabym nic przeciwko, jakby i w Polsce byli z GD jako support. Wink
Cytat:
yhm. jak na 14 lat, to nieźle...

No, całkien nieźle wygląda. Ale prawie bym go nie poznała, bo nadal mam w pamięci KCA z 06 roku.
Wiem, że BJ to wymoczek, ale nie myślałam, że synek aż tak wyrośnie. Ale to fajnie. Jak minęły mnie lata dwudziestoletnich grindejowców, tak będę mogła sobie trchę na Josepha popatrzeć, bo to przecież tylko dwa lata... Laughing
May
PostWysłany: Czw 21:06, 13 Sie 2009    Temat postu:

Adeline. napisał:
Kocham Rickyego Willsona. *___*

heh. przyznam, że się niezły osobnik z niego zrobił. w porównaniu do końcówki poprzedniego roku to teraz och i ach

Cytat:
Eee, To Joseph?


yhm. jak na 14 lat, to nieźle...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group