Nasze elitarne forum - www.dookie.fora.pl

leniwiec

Mało mnie nie wcięło.
Patrzę raz jeszcze - prawda.
Pinhead Gunpowder po siedmiu latach daje koncerty. Całe dwa.
Ja chcę do Stanóóów!

Adeline.

Szczerze to nie słyszałam ani jednej piosenki Pinheadu. Nawet nazwy poprawnie napisać nie potrafięxD Może kiedyś ściągnę.

leniwiec

Ty się nawet nie przyznawaj!
Jak dla mnie Pinhead bardzo przyjemne jest. Może jakoś muzycznie średnio to to rozwinięte, ale fajne. No i Parówa na wokalu! No, wraz z Bidżejem.
Ściągaj szybko.
W życiu bym nie przypuszczała, że to się reaktywuje... Faktycznie z nowym Green Day'em coś kiepsko musi być. Nowy side project - Foxboro, tutaj się łapie Armstrong z Parówczakiem za PG...
Łuhu.

Adeline.

Kurczę. Ciemno widzę ich nagrywanie... Oj, ciemno...
Fuck!
No ja się zaraz rozpłaczę no! Ja chcę GD! Już! Teraz! Nie FHT, nie PG, tylko GD!
A
g
h
r
.

leniwiec

Lepiej nic nie mówmy, bo się jeszcze okaże, że wyjdzie nowa płyta The Network, a Majkel pojedzie w trasę z The Frustrators xD

Adeline.

Kobieto, zaczynam się poważnie bać

Ej, no serio. Przechodzi mnie dreszcz niepokoju.

Novacaine

Jesteście straszne.

Będę miałą koszmary!

leniwiec

Sprawdziłam wczoraj stronę jednego klubu, w którym mają grać, patrzę, bilety po 8 i 10 $. Są najtańsi z wszystkich, co będą tam mieć koncerty. Poniżej dychy nikt nie schodził Very Happy

Widzicie, w tym wypadku Armstrrong na kasę nie poleciał. O xD

Novacaine

O, i to takich rzeczach się tu pisać powinno, a nie jakieś herezje na temat GD. Wink

Marvela

KAROLINO, z tym logowaniem moim to mnie zaraz szlag trafi.

PG są fajni. Pościągałam sobie i wiem, co mówię. Ale bardziej się podoba BJ na wokalu... Uhm, ciekawe czemu?

Co do koncertu... DO Stanów to mi się tam lecieć nie chce.
Ja wolę koczować w Polsce, nie?

leniwiec

Marvel, cicho bądź. Dajmy już sobie spokój z tym koczowaniem, no Razz

Ano. Wokal Parówczaka nie ma się do Bidżejowego, rzecz to oczywista.

Marvela

Koczownicy xD. Zobacz jak to śmiesznie brzmi!

Żaden wokal nie ma się co porównywać do bejotowego.

Adeline.

Czas się wziąc do roboty, a nie koczować, Koczowniczanki drogiexD

A wokal owszem, piękny.
Ładnie na zywca śpiewa.

Marvela

Właśnie! I za to cześć oddajemy panu Armstrongowi.
Bo inni sobie w studiu pośpiewają, a potem przysłowiowa dupa na koncertach.

Adeline.

Tak, dokładnie. I jeszcze barwy głosu świetnie zmienia. Mm.